Francuski – melodyjny, wyrafinowany, piękny. Język, bez którego kiedyś żaden młody arystokrata nie mógł powiedzieć o sobie, że jest wykształcony. Język dyplomacji. Obecnie zepchnięty na bok przez angielski, ale nadal jest bardzo ważnym językiem europejskim, używanym w wielu zakątkach świata.
Często słyszę, że francuski jest bardzo trudny, że ciężko się go nauczyć. No cóż… nie taki diabeł straszny, chociaż początkowe wrażenie rzeczywiście może przytłaczać. Odmiana czasowników przez osoby i rodzaje, rodzajniki, uzgadnianie przymiotników z rzeczownikiem, dłuuugie słowa, których wymowa to czasem dwie głoski… To wszystko może na początku wydawać się trudne do opanowania.
Okazuje się jednak, że językiem tym rządzą bardzo przejrzyste, logiczne zasady. Wyjątki oczywiście istnieją, ale nie ma ich dużo.
Dla osób, które drażnią zmienne zasady rządzące pisownią, a w szczególności czytaniem po angielsku, francuski będzie miłą odmianą. Raz przyswojone zasady czytania po francusku pozwolą nam przeczytać poprawnie prawie każde słowo – nawet takie, które widzimy pierwszy raz na oczy.
Odmiana czasowników przez osoby również rządzi się przejrzystymi regułami – opanowana na początku nauki pozwoli nam odmieniać co tylko chcemy. ?
Francuski jest też znacznie przyjemniejszy gramatycznie niż np. angielski. Występuje tam dużo mniej czasów gramatycznych do opanowania. Nie ma też takich kwiatków jak present perfect, który spędza sen z powiek wielu osób uczących się angielskiego. Jest za to subjonctif, który nam, Polakom, bardzo trudno zrozumieć – no cóż, nie można mieć wszystkiego.
To, co moim zdaniem sprawia prawdziwą trudność w nauce tego języka, to sposób mówienia Francuzów. Francuzi mówią bardzo szybko, często skracają wyrazy. Z danej konstrukcji gramatycznej czasami wymawiają tylko część, np. zamiast powiedzieć “Je n’ai pas compris”, powiedzą: “J’ai pas compris”. Jeśli chcemy nauczyć się dobrze mówić po francusku koniecznie musimy “otoczyć się” tym językiem – oglądać seriale, słuchać muzyki, ale kluczowy będzie tutaj kontakt z żywym językiem w wykonaniu osób francuskojęzycznych.
Podsumowując, nie nazwałabym francuskiego językiem łatwym, za to językiem niezmiernie pięknym, dźwięcznym i uporządkowanym. Zdecydowanie nie jest to też język bardzo trudny.
Jeśli macie ochotę się go nauczyć, ale powstrzymuje was poczucie, że “jest tam tyle trudnych rzeczy do opanowania”, to spokojnie mogę Was zapewnić, że to jedynie początkowe wrażenie i w żadnym wypadku nie powinniście pozwolić, żeby to Was powstrzymało.
Bonne channce!