Motywacja czyli musi być ciekawie
“Człowiek lubi wysiłek. Lubi, żeby mu się udało, chce wiedzieć, czy potrafi, co może, mimo trudności chce wiedzieć, czy potrafi, co może, mimo trudności chce skończyć i zwyciężyć, przekonać siebie i innych, że silny i zręczny. Zresztą siedzenie męczy. Jeżeli w człowieku uzbiera się siła, a nie może jej zużyć, siedzi jakby głodny ruchu, znudzony, jakby zatruty.” (Janusz Korczak)
Co więc zrobić aby “się udawało”? Jak uczyć, żeby było to satysfakcjonujące i przyjemne dla nauczyciela i ucznia? Jak uczyć aby nauczyć i jednocześnie nauczyć się – dowiedzieć się czegoś nowego o sobie, drugim człowieku i świecie?
Myślę, że sprawą podstawową jest komunikacja. Chodzi o to aby poznać potrzeby uczniów i na nie odpowiedzieć. Nie motywować nikogo na siłę i przekonać samego uczącego się, że np. zdanie certyfikatu językowego, nie jest czymś, do czego “trzeba się zmusić”. Dobry nauczyciel ma za zadanie pozwolić uczniowi (w każdym wieku i na każdym etapie nauki) odkryć radość z uczenia się. Kluczem do tego jest budowanie pozytywnych relacji. Warto też organizować dodatkowe lekcje, gdy temat budzi szczególne zainteresowanie, poświęcić na niego więcej czasu, wspólnie go zgłębić – to jeden ze sposobów odpowiedzi na potrzeby edukacyjne uczniów, które są tak różne jak oni sami. Jednak ich trafne rozpoznanie, będzie pomocne nie tylko dla nauczyciela aby opracować strategię efektywnego uczenia ale także dla samych uczniów aby poznali swoje mocne i słabe strony i na ich podstawie budowali swoją samoocenę.
Oczywiście motywowanie do uczenia się i pracy nad sobą zależy od wielu czynników, jak choćby: wiek uczniów, system w jakim się uczą, forma zajęć i cel nauki. Decydująca jest tu jednak postawa i otwartość nauczyciela. Jeśli on potrafi i lubi rozmawiać z uczniami, jest autentyczny w tym, co robi i lubi swoją pracę, łatwiej będzie mu wzbudzić ich ciekawość i zaangażować w określone działanie. Trzeba tylko koniecznie pamiętać, że w każdej osobie uczącej się tkwi ogromny potencjał i warto znaleźć właściwy klucz, aby jej aktywność uwolnić i skierować na właściwe tory.
Marta Wojtas
A Ciebie co motywuje najbardziej? 🙂