Greckie złoto, łzy Chios – tak nazywa się mastyks, czyli żywicę pozyskiwaną z drzewa mastyksowego wyłącznie na południu wyspy. Jej produkcja na Chios jest na tyle ważną umiejętnością, że została doceniona poprzez wpis na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Dziś mniej znana odsłona greckiej kuchni i kosmetyki.
Z czym to się je?
Ze wszystkim! Chyba nie trzeba cię przekonywać do zalet greckiej kuchni? Dieta Greków, choć wydawałoby się, że popularna, obfituje w produkty, na które możesz sam nie trafić. Mastyks (μαστίχα Χίου) w czystej postaci znajdziesz w Grecji jako granulki w różnych rozmiarach. W tej formie jest przeznaczony do żucia. Wyobraź sobie chrupiące białe kryształki o bardzo bogatym, ciekawym sosnowym smaku – na początku lekko gorzkim, ale odświeżającym. Po pogryzieniu zamieniają się w rodzaj gumy, która nie tylko świetnie smakuje, lecz także ma rozmaite właściwości korzystne dla organizmu. Brzmi nieźle? To posłuchaj dalej…
Słodkie i pachnące? Przede wszystkim – greckie!
Mastyks ma mnóstwo zastosowań, dzięki czemu ten, który go pokocha, będzie mógł wybierać w ogromie możliwości! Począwszy od słodyczy, poprzez pieczywo i likiery, a skończywszy na kosmetykach pielęgnacyjnych, pastach do zębów, kremach. Żel pod prysznic, suplementy diety, miody, gumy do żucia, proszek wzbogacający smak wypieków i nadający im aromat i elastyczność, a nawet werniks… Produkty z mastyksu będą dobrą i smaczną (lub pachnącą) niespodzianką z Grecji. Nie bez znaczenia jest fakt, że mastyks hoduje się tylko na Chios – taki prezent będzie wart jeszcze więcej.
Dlaczego właśnie grecka wyspa Chios?
Jak to się stało, że tak uniwersalny surowiec pozyskuje się tylko w części jednej wyspy? Otóż dzieje się tak między innymi za sprawą specyficznego mikroklimatu na Chios, ale nie tylko. Mieszkańcy wyspy zajmują się całoroczną uprawą drzew od wielu wieków. Rosnące tu drzewa rozmnażano tak, by udoskonalić gatunek i uzyskać jego najlepsze cechy. Tysiące osób pracujące nad pozyskiwaniem mastyksu reprezentują całą odrębną kulturę – to prawdziwe wydarzenie społeczne. Dlatego też mastyks z Chios został uznany za produkt o chronionej nazwie pochodzenia, podobnie jak na przykład feta. Jest duża szansa, że bardzo polubisz ten żywiczny smak, podobnie jak uwielbiają go Grecy.