Przejdź do treści

Greccy nomadzi

Cyfrowy nomadyzm? Na pewno o tym słyszałeś. A czy wiesz, co wspólnego z cyfrowym nomadyzmem ma pasterstwo transhumancyjne? I czym ono w ogóle jest? Przedstawiamy Karakaczanów!

A gdyby tak pozimować w Grecji?

Czy nie marzyło ci się kiedyś, aby rzucić wszystko i wyjechać w siną dal? Albo co pół roku zmieniać miejsce zamieszkania w zależności od pogody? Dzięki rozwijającej się technologii możemy dziś łatwo podróżować po całym świecie, nie martwiąc się o pracę. Z tej możliwości korzysta sporo miłośników Grecji. Wśród naszych uczniów również mamy cyfrowych nomadów, którzy część roku spędzają w swojej ojczyźnie z wyboru i dlatego chcą uczyć się języka greckiego. Ale przecież przenoszenie się z miejsca na miejsce nie jest wynalazkiem XXI wieku…

Cyfrowi i niecyfrowi

Nazwa cyfrowy nomadyzm pochodzi od określenia na koczownictwo. Sezonowe przemieszczanie się jest charakterystyczne dla tradycyjnych społeczności, trudniących się głównie pasterstwem i łowiectwem. W miarę upływu czasu z nomadyzmu wykształciła się tak zwana transhumancja. Początkowo razem ze zwierzętami hodowlanymi wędrowały całe rodziny. Później robili to już zawodowi pasterze. Każdej wiosny i jesieni przepędzali stada z jednego pastwiska na drugie, a ich rodziny zostawały we wsi. Zastanawiasz się, co to ma wspólnego z Grecją? Ta tradycyjna metoda wypasu stosowana m.in. właśnie tutaj, a także w Alpach, znalazła się na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.

Karakaczanie – wyjątkowa społeczność

Pasterze, którzy wypasali w ten sposób zwierzęta, mieli ogromną wiedzę na temat środowiska, z którym obcowali na co dzień. Ponieważ byli dość mocno odizolowani od reszty społeczeństwa, różnili się często od niego strojem, językiem i obyczajami. Taką tradycyjną społecznością na Bałkanach byli między innymi Wołosi i Karakaczanie. Karakaczanie latem wypasali stada w okolicach gór Pindos, w Epirze, a na zimę schodzili do wsi położonych na nizinach. Mieszkali w charakterystycznych chatach z drewna i gliny, które dzisiaj zobaczysz tylko w skansenie! Inaczej niż Wołosi, używali języka greckiego – mówili jego północnym dialektem, który różni się od standardowego nowogreckiego. Karakaczanie obecnie mieszkają w Grecji, Bułgarii i Macedonii Północnej. Nasza rzeczywistość zmienia się, a tradycje pasterskie zanikają, ale jeśli masz ochotę dowiedzieć się więcej, a planujesz pobyt w Grecji, odwiedź muzeum etnograficzne poświęcone kulturze Karakaczanów w Serres albo odwiedź Tsepelovo i tam obejrzyj karakaczańskie chaty!